W sobotni (25 lutego) wieczór melomani mogli wysłuchać Elbląskiej Orkiestry Kameralnej, której towarzyszyła harfistka Oktawia Bylicka.

Harfa, choć wynaleziona najprawdopodobniej przypadkowo, podczas polowania, pełniła i pełni ważną rolę w muzycznych dziejach ludzkości. Harfa towarzyszy nam od ponad 4000 lat i przemierzyła przez ten czas setki tysięcy kilometrów, goszcząc w najważniejszych salach koncertowych świata. Z myślą o niej komponowali tacy mistrzowie partytury, jak Georg Händel i to m.in. harfowego utworu jego autorstwa wysłuchaliśmy 25 lutego w szkole muzycznej. Za sprawą Oktawii Bylickiej lepiej poznaliśmy instrument, który wprawdzie kojarzy się z muzyką klasyczną, ale nieobcy jest mu jazz, a swego czasu “romansowali” z nim nawet Beatlesi. Do harfistki dołączyła Elbląska Orkiestra Kameralna, a za pulpitem dyrygenta stanał Norbert Twórczyński.

Oktawia Bylicka rozpoczęła grę na harfie jeszcze w ZSPM w Warszawie u prof. Zuzanny Elster. Będąc w piątej klasie przerwała naukę gry na harfie i rozpoczęła studia z Ogrodnictwa. Obroniła tytuł inżyniera nauk biologicznych. W 2018 roku powróciła do gry na harfie, po dwóch latach ukończyła Szkołę Muzyczną im. W. Żeleńskiego w Krakowie z oceną celującą. W 2021 roku zdobyła nagrodę w międzynarodowym konkursie Music without limits” na Litwie. Współpracuje z różnymi orkiestrami,

Następny koncert EOK już 11 marca w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych.